wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdział XII

-Damon! My, to znaczy...- Elena nie mogła się wysłowić. Była wściekła na Stefana za to co zrobił. I jeszcze widział to Damon.
-Spokojnie kochani. Nie takie rzeczy się widziało. Nie krępujcie się. Ja już sobie idę.- Damon zniknął w wampirzym tempie. Nie miała siły krzyczeć na Stefana, ale musiała to z nim wyjaśnić. Jednocześnie dziwiła ją obecność Damona w jej domu.
-Co on u mnie robił?! Po co tu przyszedł?
-Spokojnie. Powiedz mi tylko jedno. Czy to ty go zaprosiłaś?- W jego głosie słychać było żal, jednak Elenę dziwiło, że właśnie to chciał wiedzieć. Jakby to było najważniejsze.
-Nie. To Jenna.
-Może będzie lepiej jeśli już pójdę. Dobranoc Eleno.- Nie wiedziała co odpowidzieć. W jej głowie kłębiło się pełno myśli. Bała się, że Stefan jej nie uwierzył. Nie dlatego, że coś do niego czuła. Chciała być po prostu fair w stosunku do niego. A poza tym musiała się dowiedzieć dlaczego ją pocałował. Czy dla niego znaczyło to coś więcej niż dla niej. Mogła się tego dowiedzieć tylko w jeden sposób.
-Stefanie!- Chłopak odwrócił się gwałtownie.
-Chciałabym... Po prostu chciałabym, zebyś poszedł ze mną na imprezę w szkole. W sobotę.- Dziwnie się czuła zapraszając go tylko po to, żeby się czegoś dowiedzieć.
-Z przyjemnością.- Dziewczyna poczuła ulgę.
*
Gdy weszła do domu była tam już Caroline i Jenna. I ktoś jeszcze.
-Eleno. Chciałabym ci przedstawić Alarica Saltzmana. To wasz nowy nauczyciel historii. Z tego co wiem nie miałaś z nim jeszcze lekcji.- Jenna niosła na stół talerz z przekąskami.
-Nie. Nie miałam przyjemności pana poznać. Elena Gilbert.- Dziewczyna podała mu rękę.
-Alaric Saltzman. Dla znajomych Ric.- Nowy nauczyciel miał jesne włosy i był wysoki. Uśmiechnął się przyjaźnie. Był młody. Może koło trzydziestki.
-Caroline? Czy możemy chwilę porozmawiać?- Dziewczyna robiła coś w kuchni.
-Jasne.- Udały się do pokoju Eleny.
-O co chodzi?- Caroline usiadła na łóżku.
-Co tutaj robił Damon Salvatore?
-Przyszedł z Rickiem. Chyba są kumplami czy coś w tym stylu.
-To wszystko wyjaśnia. A nauczyciel?- Trudno było jej uwierzyć, że Damon mógłby się z kimś przyjaźnić.
-Jenna go tu zaprosiła.- Rozmowę przerwał dźwięk dzwonka.
-To Bonnie. Chodźmy.
*
Po przyjściu Bonnie dziewczyny poszły do pokoju, a Jenna z Alarickiem zostali w salonie. Siedziały i rozmawiały do północy. Później Elena umyła się i położyła w łóźku.
-Jak tam wieczór z dziewczynami księżniczko?
-Damon.- Dziewczyna już przyzwyczaiła siędo tego, że pojawiał się tak nagle. Usiadł na skraju łóżka.- Wszystko okay. Powiesz mi o co chodzi z Alarickiem?
-Próbuję wybadać teren. Chcę się dowiedzieć czego się po nim spodziewać. Idziesz jutro na imprezę?
-Tak- Elenę zdziwiło to pytanie.
-I zakładam, że ze Stefanem.
-Ze Stefanem.- Wydawało jej się, że na chwilę na jego twarzy pojawiło się rozczarowanie, ale nawet jeśli to już zniknęło.
-A czy mogę chociaż liczyć na jeden taniec?
-Idziesz na szkolną imprezę?
-Nie odpowiedziałaś na moje pytanie.
-Dobrze. Zatańczymy.
-Wspaniale. Śpij już. Ja tu sobie posiedzę.- Przez dłuższą chwilę próbowała usnąć, ale nie mogła. Świadomość, że Damon jest tuż obok nie pozwalała jej się uspokoić. Usłyszała jakiś ruch. Chwilę później przytulała się do chłopaka.
-Damon. Nie możesz...
-Cii. Śpij już.
Powoli uspokajała się. Czuła się bezpiecznie. To pozwoliło jej zasnąć.
___________________________________________________
Po pierwsze chciałabym przeprosić niektóre osoby, że nie powiadomiłam o nowym wpisie. W niedziele nie miałam za dużo czasu i zwyczajnie nie zdżyłam.
Następny wpis pojawi się w czwartek.
Zapraszam do komentowania i polecania bloga. ~ Annabelle

                      

4 komentarze :

  1. Super rozdział:) Stefan był ciut chamski i nachalny,ale to przecież Stefan:) Fajnie że Elena zatańczy chociaż jeden taniec z Damonem.Czekam na czwartek;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. NIEEEE! Tylko nie Stefan!
    Mam nadzieję, że na balu stanie się coś, co połączy Damona i Elenę! Może podczas tego tańca? ^^
    Jest Alarick jest impreza! Nareszcie go wprowadziłaś :>
    Czekam na NN,
    Pozdrawiam serdecznie ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Wpadłam na tego bloga przypadkowo i oczywiście zostaję na stałe. Cudna historia, która od razu przypadła mi do gustu :D Nie mogę się doczekać tańca Damona i Eleny <3
    Czekam na kolejny rozdział!
    Tymczasem zapraszam na swojego bloga o delenie:
    Damon-and-Elena-always-together.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale rozdział ;D w następny się będzie działo , już czekam ;3 <3

    OdpowiedzUsuń